Dosyć
często zdarza się, że osoba zwracająca się do tarocisty ma
różnego rodzaju wątpliwości i niepokoje odnośnie nowo poznanej
osoby. Szczególnie jeśli ktoś raz został zraniony, czy zdradzony,
może mieć problem z zaufaniem. Bywa i tak, że mamy w sobie wzorzec
i przyciągamy określony typ osób, póki tego wzorca nie
przepracujemy. Zatem nie powinno nikogo dziwić, że powstało sporo
rozkładów, które pozwalają „prześwietlić” intencje drugiej
osoby.
Pierwszy
rozkład pochodzi z książki Alicji Chrzanowskiej. Losujemy w nim
cztery karty.
S –
sygnifikator
1 –
takimi uczuciami darzy osobę pytającą nadświadomość obiektu;
2 –
takimi uczuciami darzy osobę pytającą świadomość obiektu;
3 –
takimi uczuciami darzy osobę pytającą podświadomość obiektu.
Ten
rozkład jest prosty, jedynym minusem jest to, że do końca nie wiem
jak autorka rozróżnia nadświadomość i podświadomość, zatem po
prostu interpretuje te karty tak samo – jako to, czego obiekt uczuć
może nie być w pełni świadomy, co wypiera, czego nie chce
pokazać, do czego nie chce się sam przyznać. Albo jeśli to
początek znajomości, to może sam jeszcze nie wie na świadomym
poziomie, jakie uczucia się w nim rozwijają.
Drugi
rozkład ułożyłam sama, gdyż miałam okres, gdy bardzo dużo osób
zadawało mi właśnie to pytanie o intencje drugiej osoby. Roboczo nazwałam go "Serce-głowa-ciało", ale może pomyślę nad jakąś lepszą nazwą.
S –
Sygnifikator, który już sam nam powie co nieco o sprawie;
1 – serce:
jakie uczucia ma dana osoba względem pytającej;
2 –
głowa: co o niej myśli;
3 –
ciało: czy jest między nimi chemia;
4 –
co jest problemem.
Na tym
przykładowym rozkładzie mamy akurat talię Alchemical Tarot.
Kobieta zapytała o mężczyznę, z którym się spotyka.
Sygnifikator
to Trójka Mieczy, więc widać, że jest dużo niepokoju, martwienia
się i może nawet ranienia. Może była jakaś kłótnia i to
prawdziwy powód, że postanowiła zadać to pytanie. Ale Królowa
Denarów mówi o trwałych uczuciach, stabilnych i dojrzałych. On
musi być do niej przywiązany. Co o niej myśli – Gwiazda. Taka
karta oznacza, że postrzega ją jako niezwykłą osobę, wyjątkową,
wyróżniającą się, posiadającą niezwykłe talenty i zdolności,
widzi w niej dużo dobra i może myśleć, że ona działa na niego
kojąco, terapeutycznie, pomaga mu jej obecność. Czy się mu podoba
– VI denarów. Znów ziemia, a zatem stabilność. Trochę taka
rozwaga tutaj jest, analiza zysków i strat, co ma, a co traci – to
jest jego motywacja. Oczywiście ona mu się podoba i ma względem
niej uczucia, ale też jest jakiś rodzaj kalkulacji. Dużo nagich
postaci – on się czuje bardzo dobrze przy niej, nie musi udawać
kogoś innego. Ziemska szóstka ma w sobie zmysłowość, ale opartą na harmonii i równowadze. Może czuć się bardzo dobrze w tej relacji. Problemem mogą być niezamknięte sprawy z
przeszłości.
Jeśli ten post Cię zainteresował, okazał się przydatny, to zapraszam do postawienia mi wirtualnej kawy: postaw mi kawę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz