czwartek, 23 kwietnia 2015

Zbiór rad dotyczących tarota, które usłyszałam od ludzi mądrzejszych ode mnie

Wciąż się uczę i nie mam odpowiedzi na wszystkie pytania. Poznawanie tarota to przygoda na całe życie i nie wiem czy można osiągnąć moment, w którym powie się: „dość! Już wiem wszystko.” Tematem tego posta są rady, które były bardzo pomocne i myślę, że warto je sobie wziąć do serca. Lista ciągle jest otwarta i mogą dochodzić nowe punkty. Te pokazują jaki mam stosunek do kart i do wróżenia. Może komuś się to przyda.
  1. Odpowiedzi tarota nie są tak ważne, jak odpowiednio zadane pytanie. Jeśli pytanie będzie głupie, źle sformułowane, to i odpowiedź będzie głupia. Ten punkt wiąże się mocno z kolejnym, czyli:
  2. zadawaj poważne pytania, dotyczące istotnych spraw. A nie błahe, w rodzaju: pójść do kina na Kopciuszka, czy Pingwiny z Madagaskaru. Bo karty będą odpowiadać w błahy sposób. Jak ty rozmawiasz z tarotem, tak on z tobą. To rodzaj dialogu i język tej rozmowy jest istotny.
  3. Kładź karty tylko wtedy, gdy to konieczne i nie ma łatwiejszego sposobu na uzyskanie informacji. To w zasadzie łączy się z wcześniejszym punktem. Bo jest pokusa by korzystać z kart na prawo i lewo, w codziennych sytuacjach, by dowiedzieć się co słychać u kolegi, albo dlaczego koleżanka nie oddzwania.
  4. Tarot służy do różnych rzeczy, w tym do dywinacji, ale nie jest zabawką. Zabawa tarotem odpada.
  5. Podobnie jak lekarz, który sam się nie leczy, tak też tarocista raczej sam się nie diagnozuje. By to zrobić musi mieć ogromny dystans do siebie, a to łatwe nie jest. Jeśli ktoś nie potrafi się na taki dystans zdobyć, to nie powinien sobie samemu stawiać kart.
  6. Antydogmatyzm – tarocista nie powinien zbytnio przywiązywać się do jednego systemu. Można patrzeć na karty przez okulary A. Crowley'a, czy Osho, ale należy pamiętać, że to tylko okulary.
  7. Na koniec moje ulubione: Vir sapiens dominabitur astris, co można sparafrazować w następujący sposób: człowiek rządzi gwiazdami, nie gwiazdy człowiekiem. Należy uważać by nie stać się niewolnikiem tarota i astrologii. Gdy nie wychodzisz z domu bez rozkładu, to znak, że coś się dzieje...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Odcienie Tarota , Blogger