Talia
Rider-Waite-Smith (RWS) uchodzi za jedną z najpopularniejszych talii
tarota, obok takich jak ta autorstwa A. Crowleya i Lady Harris, czy
Osho. Powstała na przełomie maja i listopada 1909 roku za sprawą
kooperacji Artura Edwarda Waite'a i Pameli Colman Smith.
Owa
talia sprawiła, że zastanowiłam się nad tym, skąd się wzięły
znaczenia kart tarota? Okultyści, żyjący na przełomie XIX i XX wieku pisali o
tarocie i przypisywali do niego najróżniejsze systemy. Czytali go
przez pryzmat kabały, astrologii, numerologii, alchemii. Wróżebne
znaczenia czerpano z księgi Picatrix – średniowiecznego
podręcznika do magii. Wielu okultystów stworzyło własne talie,
które są ich swoistymi autoportretami. Talia A. E. Waite'a jednak
wydaje się wychylać przed szereg – jest to pierwsze obrazkowe
przedstawienie małych arkanów. Z drugiej strony nie wszystkie karty
posiadają typowe1
znaczenia. Przyglądając się Dworowi Mieczy nietrudno dostrzec, że
jest posępny i mroczny. Dwór Mieczy stał się synonimem grozy,
złego losu, morderstwa. Żywioł powietrza, reprezentowany przez
miecze, zszedł na dalszy plan ustępując miejsca metalowym
przedmiotom umieszczonym w różnych konfiguracjach na rysunkach.
Czytanie Mieczy poprzez skojarzenie z wojną, walką, krwią i bólem
zdominowało tę talię. Na nic symbolika kolorów – nawet Siódemka
Mieczy z żółtym tłem zapowiada m.in. kłótnie i porażki.
Czytając „Obrazkowy klucz do tarota” można się utwierdzić w
przekonaniu, że gdy wypadną miecze, to już gorzej być nie może.
Dziesiątka Mieczy – ból, łzy, smutek, Dziewiątka Mieczy –
poronienie, śmierć, Ósemka Mieczy – złe wieści, kryzys,
Czwórka Mieczy – trumna, Królowa Mieczy – wdowa.
Współczesne
interpretacje tej talii są bardziej łaskawe. I już np. Hajo
Banzhaf czyta te karty w bardziej optymistycznym duchu. Pojawia się
jednak pytanie dlaczego dwór mieczy jest taki posępny? Czy to
dlatego, że A. E. Waite'a skupił się na Wielkich Arkanach i nie
ingerował w proces powstawania Mniejszych? Pixie miała wolną rękę,
co nie oznaczało, że dawała się ponieść swojej wenie.
Korzystała ze złotobrzaskowych podręczników (szczególnie „Księgi
T”) oraz słuchała rad Waite'a. „Księga T” traktuje
sprawiedliwie Dwór Mieczy, nie przypisując im całego zła świata.
Na temat Królowej tego dworu można przeczytać, że jest ona:
bardzo spostrzegawcza, pełna wdzięku, pewna siebie, wytrwała, lubi
taniec, dopiero gdy jest negatywnie aspektowana oznacza okrucieństwo,
podstęp, chytrość2.
Papus (Gerard
Encausse) w „Tarocie Cyganów” przedstawia miecze w mroczny
sposób. Waite znał to dzieło i mogło ono wpłynąć
na jego i Pameli interpretacje.
Widać
indywidualne podejście A. Waite'a do duchowości w tym, że karty są
mocno nasączone chrześcijańską symboliką. A. E. Waite w pewnym
momencie zwrócił się w stronę chrześcijaństwa interpretowanego
przez pryzmat kabały. A jego kolejna talia jest już bardzo mocno
przesiąknięta mistyką chrześcijańską. Pamela również czerpała
z chrześcijaństwa, a po ukończeniu talii poświęciła się
praktyce katolicyzmu. Te wpływy widać np. w Asie Pucharów, gdzie
Pamela namalowała odwróconą literę „M”, nad którą jest
krzyż. Jest to symbol Marii. Zatem nie można nie docenić wkładu
Pixie – wniosła swój indywidualny rys do małych arkanów. Wiele
elementów jest efektem twórczego umysłu Pameli Colman Smith, a
nie trzymania się ściśle zarysowanej ezoterycznej wizji Artura
Waite'a. Ów ezoteryk zostawił artystce wolną rękę jeśli chodzi
o małe arkana, toteż ona sama komponowała obrazy i szukała
inspiracji w swoim życiu, teatrze, w sztuce. Opisy Małych Arkanów
sporządzone przez Waite'a różnią się od tego, co namalowała
Pixie i on prawdopodobnie był tego świadom. Mniej go
interesowały blotki, gdyż łączył je głównie z dywinacją.
Jednak nie był konsekwentny, gdyż krytykował wróżenie, ale
zaprezentował rozkłady do przepowiadania przyszłości.
Na
styl artystyczny Pixie wpływ wywarł jej nauczyciel ze szkoły
artystycznej Howard Pyle. W wielu kartach widać wpływy obrazów,
którymi się inspirowała (np. popularnym wówczas artystą Edwardem
Burne Jonesem), projektów nad którymi pracowała i ludźmi, którymi się otaczała.
Np. w
Królowej Buław. Ta karta przedstawia przyjaciółkę Pixie, Edy
Craig, która zgodziła się pozować, a obok niej siedzi Snuffles,
jej kot. Na kartach złotobrzaskowych widniał lampart (w Thocie raczej gepard). Ale Pamela
najwyraźniej chciała nadać tej karcie swój indywidualny rys i
zamiast lamparta umieściła Snufflesa. Co potem było powielane oraz
interpretowane na wiele różnych sposobów. Pixie wkładała w karty
swój świat, to co ją otaczało, czym się zajmowała. Wykorzystała
kilka ze swoich już wcześniej namalowanych obrazów. Malowała
swoich przyjaciół, znajomych, ogród, krajobrazy i znane jej
kościoły. Pracowała w teatrze, co również odbijało się w
kartach. Wiele postaci na kartach jest wzorowanych na
aktorach wcielających się w różne role. Np. w Siódemce Buław
mamy postać Petruchia graną przez Oskara Asche ze sztuki
„Poskromienie złośnicy”. Na zdjęciach widzimy pana, który ma
dwa różne buty. Jego niedbały strój wiąże się z jego weselem, na które się właśnie w ten sposób ubrał. Eremita wzorowany jest na postaci Shyloka z
„Kupca weneckiego” granego przez Henriego Irvinga. Wiele tajemnic
tej talii wyjaśnia się po zgłębieniu skąd Pamela czerpała
inspirację. I okazuje się, że nie ma tu mistyki. Dwa różne buty,
kot, to wkład Pameli, który nie niósł ze sobą znaczenia
ezoterycznego. Ale pokazywał jak ona widzi dane karty, jak je czuje.
Istnieje
przypuszczenie, iż Pamela udała się do muzeum by podziwiać talię
Sola Busca. Prawdopodobnie za namową A. Waite'a, który dostrzegł
bogate, alchemiczne przesłanie w tej XV-o wiecznej talii. Taką
informację można znaleźć w trzecim tomie „Encyklopedii Tarota”
Kaplana. I wystarczy porównać kilka kart by zobaczyć, że coś w
tym niewątpliwie jest.
Z
kolei karta „Księżyc” przywołuje skojarzenia z tarotem Marsylskim.
Talia
RWS po wydaniu spotkała się z mieszanym przyjęciem w świecie
ezoteryki. Israel Regardie zarzucał Waite'owi, że tak się zna na
ezoteryce, jak jego syjamski kot.
Jednak ta talia zmieniła oblicze tarota. I to nie za sprawą okultysty, Artura Waite'a, ale za sprawą artystki, która podeszła do tematu w całkiem niekonwencjonalny sposób.
1Typowe,
czyli na przykład takie jakie znane były członkom Zakonu Złotego
Brzasku.
2
Book T - The Tarot Comprising Manuscripts N, O, P, Q, R, and an
Unlettered Theoricus Adeptus Minor Instruction, s.8.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz