sobota, 4 lipca 2015

Dzień czwarty - powitanie mroku... czyli czy śledzicie #tarotzdjęciednia? :)

Mam dwie mroczne talie, obie tego samego autora i obie w podobnym klimacie. Wybrałam jednak Tarota Magów, ale ta druga pojawi się niebawem. 

Jan Opaliński namalował wizje J. W. Suligi i panowie stworzyli coś, co nie jest ładne, ani przyjemne. Nawet Gwiazda kojarzy się z czymś przykrym i posępnym. Może to ta kolorystyka, może smutne twarze i przerażający wzrok postaci z kart, ale można odnieść wrażenie, że talia obrazuje świat cienia, mrocznych odmętów podświadomości. Jest w niej coś mocno księżycowego – właśnie to balansowanie między koszmarem, a inicjacją. Karty są duże (120x70mm), jakość dobra. JWS napisał książkę „Tarot Magów”, w której szczegółowo jest wyjaśniona podróż tarotowego Głupca – jak na kabalistę przystało wyjaśnia nawiązania do drzewa życia i ezoteryczną symbolikę. Podobno nowe wydanie jest niepolecane (z powodu błędów w kolorystyce) i tylko stare jest halal. Akurat mam to stare, które powstało na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Tak jak JWS budzi sporo kontrowersji i podzielonych opinii, tak i jego talia – jedni ją uwielbiają, inni nie. Co w jest w niej interesujące – jest oryginalna. Nie jest to klon RWS, ani Thota, to jest po prostu talia JWS. Jedyna w swoim rodzaju.

Jest mocno nasączona ezoteryczną symboliką – magiczną, kabalistyczną, astrologiczną. Przykładowo IV Kielichów jest łączona z Wisielcem i Władczynią, mówi o stagnacji, melancholii, smutku, trwaniu i cierpieniu. W centrum karty widnieje magiczna pieczęć Saturna, która symbolizuje ograniczenie. Mamy też nawiązanie do astrologii – jest to ostatnia dekada Raka. Czyli podobnie jak w systemie Złotego Brzasku. Złotobrzaskowy system kojarzył tę kartę z Księżycem w Raku, a tutaj mamy odniesienie do Saturna - to różni oba systemy. Każda karta posiada określoną liczbę, której znaczenie jest niezmiernie istotne. Na przykład przy Trójce Buław mamy liczbę 24, co łączy tę kartę z Kochankami, Wisielcem (2x12) oraz Władcą (4x6). Tego ostatniego symbolizuje znak siarki. 

Asom przyporządkowane są różne litery. As Buław to T, Kielichów – A, Mieczy – R, Denarów – O. Wielkie Arkana ściśle wiążą się z drzewem życia, toteż każda karta jest przyporządkowana hebrajskiej literze widocznej w prawym dolnym rogu, natomiast z lewej strony jest odpowiednik pisany alfabetem Malachim – anielskim pismem. Malachim to język służący do tworzenia amuletów i talizmanów. JWS w małej białej książeczce opisując tarot używa słowa „ikona”. IKONA. To nie jest kartonik, to już sfera sacrum, żywa księga, magiczny rekwizyt. Ciekawe. Co do magii – JWS nafaszerował swoją talię magiczną symboliką niczym kurczaka. Magia astrologiczna, magia ewokacyjna, sporo diagramów, talizmanów, pieczęci, geomancyjnych kropek, które reprezentują siły żywiołów, wspomniane anielskie pismo. Oczywiście nie zabrakło też odniesień do alchemii i hermetyzmu.

Czytając o tej talii natknęłam się na recenzje, w których zarzuca się autorowi/drukarni popełnienie błędów. Na przykład Ś. F. Nowicki dopatrzył się literówki w magicznej, ochronnej formule: „Nihil mali capiat me”, co znaczy mniej więcej: „niech nic złego się mnie nie ima”. I faktycznie taka literówka na formule, która ma chronić, wydaje się być bardzo daleko od ok. Ale! Przypomnijmy sobie Dodala nafaszerowanego literówkami i zastanówmy się czy to w jakikolwiek sposób przeszkadza w korzystaniu z tej talii. Może w pewien sposób ją wzbogaca. Zależy jakie mamy podejście, czy chcemy mieć nieskazitelnego tarota (nawet w Thocie są nieścisłości, chociażby opisy A. Crowleya nie zawsze pokrywają się z tym, co malowała Lady Harris), czy chcemy mieć narzędzie, które będzie skuteczne akurat dla nas. Jest taka koncepcja w japońskiej estetyce: wabi i sabi. W wielkim skrócie można powiedzieć, że polega ona na docenianiu piękna rzeczy niedoskonałych, przemijających, ulotnych. Bardzo mi się podoba to podejście, bo skazy, ułomności, a nie dążenie do symetrii świadczy w niej o tym, czy coś jest piękne. Dlatego Dodal jest doskonały i dlatego można wybaczyć JWS błędy i nawet powiedzieć, że ta talia jest na swój specyficzny, pokręcony sposób piękna. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Odcienie Tarota , Blogger