Książę dysków: ta karta pokazała mi kuriera, który przybył do mnie z cudowną paczką od kochanej klientki. W paczce mikołajkowe prezenty i cudowne niespodzianki. Kudos!
Odwrócona dwójka mieczy: cały dzień myślałam, że to oznaka, że pora odciąć się od pewnej osoby. Ale okazało się, że podjęłam nagłą i bardzo dobrą decyzję, aby odciąć się od tandety. Miałam jechać na słabej jakości konferencję, aby nazbierać trochę punktów. Wszystko było przygotowane i nie pomyślałabym, że tak nagle zmienię zdanie. Wybór dokonany - tandeta nie dla mnie.
Odwrócona dziewiątka dysków: rozrzutność.
Czwórka różdżek: bardzo fajny czas spędzony z moim przyjacielem, świętowanie, celebracja, radość.
Kapłanka + odwrócony Cesarz: śniło mi się wtedy, że jako karty dnia wylosowałam 9 kielichów i Cesarzową. Zamiast tego wyszła Kapłanka i odwrócony Cesarz. Dobry dzień, sporo zgłębiania tarota, hermetyzmu (polecam "W kręgu Hermesa Trismegistosa" K. Banka - bardzo ciekawa książka), Crowleya ("Eseje o prawdzie" - warto). Świetny dzień na pracę z kartami, medytacje. Odwrócony Cesarz musi zostać przemilczany.
Odwrócona czwórka mieczy + moc: bardzo dużo energii, świetny nastrój, doskonałe samopoczucie, realizacja wielu projektów i pomysły na nowe. Poczucie pełnego zregenerowania. Tai chi relaksująco-energetyzujące.
Eon: wzięłam udział w Mszy Gnostyckiej. Bardzo mocne przeżycie, regenerujące i odbudowujące. Dodatkowo rozmowa z osobami, które przyszły na to spotkanie przypomniała mi jak ważna jest etyka w rozwoju. Każdy dobry czyn/myśl/słowo zbliża nas do naszego własnego Kuntuzangpo, wewnętrznego Dobra, doskonałości. Inspirujące spotkanie, a karta Eon mówi wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz