Tarotowy
Portret Psychologiczny jest książką, którą bardzo wielu
tarocistów zachwala i ceni. Postanowiłam więc też się przyjrzeć
bliżej tej metodzie ułożonej przez Alicję Chrzanowską. Pierwsze
co rzuciło mi się w oczy to rozmiar – to bardzo niewielka książeczka (176 stron, ale mały format). Co mnie zdziwiło, bo spodziewałam się opasłego tomu, w którym będzie szczegółowo opisana ta metoda. Informacje są konkretne i w zasadzie po lekturze nie pozostaje nic innego czytelnikowi, jak praktyka. Bo to przecież podręcznik.
Pierwsza część wyjaśnia jak obliczyć portret psychologiczny, druga już dotyczy spraw bardziej subtelnych, bo mówi o tym jak obliczyć portret karmiczny, jest i trzecia część dotycząca portretu partnerskiego. A na koniec wibracja dnia. Metoda oparta jest na numerologii i różnych kombinacjach, w których dodaje się lub odejmuje kolejne pozycje z wielkiej Doniczki (gdyż taki kształt rozkładu wychodzi). A wyniki interpretuje się poprzez pryzmat Wielkich Arkanów tarota.
Pierwsza część wyjaśnia jak obliczyć portret psychologiczny, druga już dotyczy spraw bardziej subtelnych, bo mówi o tym jak obliczyć portret karmiczny, jest i trzecia część dotycząca portretu partnerskiego. A na koniec wibracja dnia. Metoda oparta jest na numerologii i różnych kombinacjach, w których dodaje się lub odejmuje kolejne pozycje z wielkiej Doniczki (gdyż taki kształt rozkładu wychodzi). A wyniki interpretuje się poprzez pryzmat Wielkich Arkanów tarota.
Autorka
podaje bardzo szeroki wachlarz możliwości jaki daje nam ta metoda –
od ustalania idealnych dat na konkretne wydarzenia (ślub, założenie firmy itd), odpracowywanie
karmy, nakreślenie drogi życiowej, rozpoznanie lęków i kompleksów. Dużo dodawania, więc warto sobie wszystko rozpisać, albo układać od razu karty. Ciekawe, że ta metoda ciągle się rozwija - może jakieś nowe pozycje za jakiś czas do niej dojdą. Książka kojarzy mi się z jednym, wielkim bardzo skomplikowanym rozkładem tarota. Także całkiem fajnie można sobie korzystać z tej
metody. Ja już wiele rozkładów analitycznych robiłam, zanalizowałam swój horoskop i to jak na razie do 2020 roku, jak i wstecz, to znaczy siedziałam nad urodzeniowym (może kiedyś sięgnę głębiej, do tego, co przed narodzinami). Zmierzam do tego, że poprzez pracę z portretem wiele rzeczy mi się potwierdziło i się upewniłam, co do niektórych interpretacji. Bardzo ważna jest w moim portrecie Papieżyca, a moją kartą harmonii psychicznej jest Cesarz. Karta odpracowania karmy to Mag. Wszystko się zgadza :) Na pewno jeszcze będę poznawać głębiej portret i analizować, ale póki co moja przygoda z tą metodą jest owocna i ciekawa. A Wy macie jakieś doświadczenia z tą metodą? Jak Wam się pracuje?
Jeśli nie znacie, to polecam się zapoznać i wypróbować, zwłaszcza, że cena jest bardzo przystępna (można znaleźć za 15 zł, do 22 max. zdaje się). Może momentami jest jakiś niedosyt, ale w końcu to wprowadzenie do portretu, a temat zawsze można zgłębiać i stosować w praktyce.
Jeśli nie znacie, to polecam się zapoznać i wypróbować, zwłaszcza, że cena jest bardzo przystępna (można znaleźć za 15 zł, do 22 max. zdaje się). Może momentami jest jakiś niedosyt, ale w końcu to wprowadzenie do portretu, a temat zawsze można zgłębiać i stosować w praktyce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz