Jakiś czas temu pisałam
o ulubionych taliach. W tym poście opiszę do jakich spraw używam
danych talii. Bo jedną sprawą jest emocjonalny stosunek do kart i
to które bardziej lubimy, a które mniej, a inną to, do czego talie
się lepiej lub gorzej nadają. Bywa tak, że niektóre talie są
odpowiednie jedynie do pewnych problemów i z racji obrazków ciężko
ich użyć do innych. Na przykład tarot Magii Seksualnej,
którego ciężko zastosować do spraw zawodowych. Można, ale trzeba
się wysilić. Dużo lepiej jest już wyznaczyć mu konkretną rolę
i zadanie.
Plusy są takie, że dużo
łatwiej się pracuje z niektórymi taliami jeśli służą tylko do
konkretnego rodzaju problemów. Czy to kwestia energetyki, czy
zakodowania języka, to problem który każdy sam powinien
rozstrzygnąć. Dla kogoś z kolei może być to ograniczające - to wszystko bardzo indywidualne kwestie. W każdym razie u mnie przedstawia się to tak:
- Osho Zen Tarot – talia do problemów natury duchowej, religijnej, metafizycznej, egzystencjalnej. Dobra do pytań w rodzaju: czego mnie miały te doświadczenia nauczyć? Co mogę zrobić by się rozwijać? Jak mogę pracować z dysfunkcjami i deficytami? Jak walczyć ze słabościami?
- Morgan-Greer – idealna do relacji, problemów miłosnych, związków. Jej wyrazistość i silna kolorystyka mocno działają na emocje i też z drugiej strony bardzo dobrze emocje pokazuje. Emocje, intencje, ukryte sprawy, uczucia. Świetne są do niej wszelkie rozkłady partnerskie, np. "Co w sercu pika", czy na dopasowanie, przyszłość związku itd.
- Herbal Tarot – długo szukałam talii do problemów zdrowotnych, a ta jest wprost stworzona do tego celu. Oprócz znaczeń typowo tarotowych można sięgnąć do symboliki ziół i poszerzyć diagnozowanie.
- Tarot of Sexual Magic – świetna talia do pytań o związki, intymne sprawy, uczucia, relacje. Już niebawem recenzja :)
- Initiatory Golden Dawn – postanowiłam sobie, że będzie od spraw zawodowych i finansowych. W zasadzie to bardziej spontaniczna decyzja niż racjonalny wybór.
- Thot – to jest talia od zadań specjalnych. Używana tylko, gdy jest jakiś poważny problem, sprawa wielkiej wagi. Ewentualnie gdy inna talia nie dała jasnej odpowiedzi.
- Rider-Waite-Smith – to jest talia uniwersalna. Na każdy problem, sytuację, pytanie. Zawsze i wszędzie, do wszelkich spraw.
- Jodorowsky-Camoin – też uniwersalna.
- Dodal – uniwersalna, ale z akcentem na zadania nietypowe i niebanalne, używana w wyjątkowych sytuacjach.
Jak
zatem widać używam też kilku talii do wszystkiego. Bywa też tak,
że pytania dotyczą innych sfer niż praca, miłość, zdrowie,
egzystencja/psychologia, więc te uniwersalne mogą być idealne na
wszelkie sytuacje, które wymykają się temu podziałowi. Na
przykład na szukanie zwierząt, szukanie zagubionych przedmiotów
itd., we wszystkich niekonwencjonalnych sprawach i wymykających się klasyfikacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz