czwartek, 16 października 2014

Cesarzowa

Władczyni jest matką. Silną, niezależną opiekunką swojego stada. Potrzebuje bliskich wokół siebie. Lubi swoją rolę kobiety, żony, rodzica. Dba o piękno ciała, chętnie kupuje nowe ubrania, odwiedza kosmetyczkę i fryzjera. Jako matka natura jest wyrazem obfitości, płodności i urodzaju. Aspekt Afrodyty to piękno i doskonałość. Przedstawia zrealizowaną zawodowo kobietę, pewną siebie i swoich racji. Jest stanowcza i cierpliwa. Dobrze zna się na ludziach.
Na poziomie ezoterycznym to Wielka Matka, Natura, albo macierz wszechrzeczy, kosmiczne łono. Wielka Matka przybiera też postać bogini Kali. Nie jest to więc uosobienie dobra - dla natury takie pojęcie nie ma znaczenia. Po prostu przemienia się zgodnie ze swoimi prawami i cyklami, po drodze zrównując z ziemią miasta za sprawą trzęsienia ziemi czy wybuchu wulkanu. Narodziny i śmierć to dwa aspekty zmiennej przyrody, w której wszystko dąży do wzrostu, a następnie do rozpadu.
Odpowiada jej hebrajska litera DALETH, planeta Wenus, dzień tygodnia piątek.
Ta karta mówi o sukcesie, o pomyślnym rozwoju sytuacji, ambicji, kreatywności. Dobrze wróży jeśli chodzi o związki i założenie rodziny. To karta płodności, urodzaju, wzrostu, miłości, piękna, szczęścia, realizacji, przyjaźni, łagodności, dobrego losu, łaski, elegancji, luksusu, ale i lenistwa, wyuzdania, rozpusty. Cesarzowa w odwrócenia zamienia się w upartą kobietę, królową lodu, która nie znosi sprzeciwu. Staje się dyktatorem, któremu należy się podporządkować. Uzależnia od siebie innych, nie pozwala na samodzielność, tworzy toksyczne relacje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Odcienie Tarota , Blogger